piątek, 27 czerwca 2014

Big things will come

Witajcie!

Jak zapowiedziałam, tak i się stało. Piszę tą wiadomość z zaproszeniem na zupełnie nowego bloga, z zupełnie nowym, innym, można rzec, że świeżym i (najprawdopodobniej) niepowtarzalnym projektem. Historią, która jest pisana ludziom, którzy poszukują we własnym świecie czegoś więcej, podążają w pogoni za marzeniami, marzeniami artysty.
Wierzę, że i tym razem zaszczycicie mnie swoją obecnością, zostawiając po sobie niezmiernie cenne dla mnie ślady i że zechcecie zerknąć i na to opowiadanie.
Zapraszam!

1 komentarz:

  1. Zostawiam właśnie po sobie ślad. Czuję się jak pieseł, oznaczający swoje terytorium :')
    Ten blog może opisywać trochę moje życie. Zawsze podążam za marzeniami i je realizuję :)
    Ogólnie to kiedy skończyła się Elektra story, przez tydzień nie mogłam dojść do siebie xD
    Weny, na nowego bloga!

    OdpowiedzUsuń